Borykasz się z bezsennością lub od czasu do czasu masz problemy z zaśnięciem? Podstawą w rozwiązaniu takich problemów jest urządzenie w pomieszczeniu do spania optymalnych warunków. Ciemna sypialnia to remedium na spokojny sen. Jakie osłony okienne do niej wybrać? Podpowiadamy.
Ciemna sypialnia skutecznym lekiem na bezsenność
Jedną z aranżacyjnych reguł, której należy przestrzegać w walce o spokojny sen, jest ciemna sypialnia. Wiele osób, które borykają się z bezsennością, potrzebują całkowitej ciemności, żeby zasnąć. Jak uzyskać ten efekt? To proste - wybierz rolety zaciemniające. Taki rodzaj przesłony okiennej gwarantuje najwyższy możliwy poziom zaciemnienia w sypialni i pomoże w zasypianiu. Roleta została wykonana z materiału, który został dodatkowo podgumowany, dzięki czemu skutecznie chroni nie tylko przed dostawaniem się promieni słonecznych do wnętrza, ale również nadmiernym nagrzewaniem pomieszczenia.
Inne działanie, które wspiera efekt zaciemniającej rolety, to wyeliminowanie z pomieszczenia jakichkolwiek, nawet najmniejszych punktów światła. Ekran telefonu, cyfrowy budzik, światełko laptopa przełączonego w tryb czuwania, ładowarka - to tylko kilka przykładów urządzeń, które mogą emitować niewielką ilość światła. Odłącz wszystkie sprzęty od prądu i spraw, żeby w sypialni nastały egipskie ciemności. Telefon połóż w miejscu, do którego nie dosięgniesz - przeglądanie mediów społecznościowych lub rozmowy na komunikatorze nie przyspieszą procesu zasypiania, wręcz przeciwnie.
Sposoby na spokojny sen
Przedstawiamy sprawdzone patenty, które pomogą ci szybko zasnąć:
Łóżko i pościel to podstawa. Wygodne łóżko lub materac oraz wyprofilowana poduszka to sprzymierzeńcy w walce o zdrowy, spokojny sen. Jeżeli twoja wysłużona kanapa lata swojej świetności ma za sobą, to zastanów się nad wymianą. Na rynku dostępnych jest wiele materacy i łóżek, niektóre dodatkowo wspierają kręgosłup podczas odpoczynku.
Nie ruszaj się. Wiele osób, które borykają się z bezsennością, nerwowo przewraca się z boku na bok w poszukiwaniu właściwej pozycji do snu. Nie jest to dobrym rozwiązaniem, bo ruch jeszcze bardziej pobudza organizm, zamiast go uspokoić, wyciszyć i przygotować do spania. Leż bez ruchu i w wygodnej pozycji.
Zasypianie o stałej godzinie. Wprowadź rutynę, którą twój organizm kocha. Jeżeli każdego dnia będziesz zasypiać o tej samej porze, to uregulujesz swój rytm dobowy i kiedy będzie zbliżać się właściwa godzina, to nadejdzie senność i chęć położenia się do łóżka.
Odpowiednia temperatura. Najbardziej optymalna temperatura w sypialni, pomagająca zasnąć, to 18-21 stopni.
Ziołowe herbaty lub melatonina. Melisa, kozłek lekarski (znany również jako waleriana), kwiat lipy - to zioła, które mają uspokajające i obniżające ciśnienie właściwości. Wypicie takiej herbatki maksymalnie 1,5 godziny przed snem może pomóc w zaśnięciu. Z kolei melatonina to hormon produkowany przez organizm, jego zadaniem jest m.in. regulowanie godzin snu. Syntetyczna, apteczna wersja w formie suplementu diety usprawnia proces zasypiania.
Tego unikaj, żeby nie zakłócić spokojnego snu
Kofeina, teina, napoje energetyczne. Picie pobudzających napojów po południu lub wieczorem zakłóca rytm dobowy organizmu. Wyniki jednego z badań udowadniają, że kawa wypita 6 godzin przed snem utrudnia zasypianie. Ostatni pobudzający trunek spożyj maksymalnie 7-8 godzin przed położeniem się do łóżka, a najlepiej i najbezpieczniej zrobić to w pierwszej połowie dnia.
Drzemki w ciągu dnia. Ucinanie sobie w ciągu dnia drzemek nie pomoże wieczorem w zaśnięciu. Dla osób bardzo zmęczonych, które muszą się szybko zregenerować, rekomendujemy maksymalnie jedną drzemkę w ciągu dnia nie krótszą niż 10 minut, ale nie dłuższą niż 30 minut, najlepiej do godziny 16-stej.
Negatywne emocje. Istnieją zwolennicy teorii, która głosi, żeby nie chodzić spać w nerwach lub gniewie. Przed snem spróbuj oczyścić umysł - jednym ze skutecznych na to sposobów jest czytanie. Pasjonująca lektura oderwie od szarej rzeczywistości i pomoże skierować myśli na inne tory. Gdy nadejdzie senność odłóż książkę i połóż się spać. Dobranoc!
Komentarz